Pardą z góry za obrzydalność, ale to cudo któreśmy ostatnio zobaczyli (poniżej) jest tak abstrakcyjne w swej brzydocie, że nie mogłem się opanować przed cyknięciem za pomocą cegły, sprzedanej przez usłużnego lokalsa. Pytanie tradycyjne - gdzieto (ulyca)?
Podpowiedź nr 1 (2/5/12 g. 22:43) - tego widoku do niedawna nie można było zobaczyć (i tak było w sumie lepiej) - niedawno wyburzono cósia, który właśnie taki widok zasłaniał.
Er szczelał całkiem nieźle, ale to H_Piotr strzelił bezbłędnie! Do przerwy 0:1 - czyli zamiast patrzeć na paskuda wyżej, popatrzcie sobie na wolskie (i nie tylko) kamienice, których już nie ma.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak się zastanawiam, czy na pewno chcę wiedzieć, gdzie to jest ;)
OdpowiedzUsuńWarto wiedzieć, żeby przypadkiem nie narazić się na nagły atak serdca ;)
OdpowiedzUsuńmiotam na oślep - okolice fortu Bema.
OdpowiedzUsuńNawet jeśli miotasz na oślep, to ten koleś co kule nosi i się nie kłania, podrzuca Twój miot wcale niedaleko. Tak z kilometr w linii prostej. W każdym razie ta sama dzielnica i okolica.
OdpowiedzUsuńWidzę takie coś podobnego na Kluczborskiej między Zaborowską, a starą Górczewską na Górcach.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze widzisz, Panie Hrabio, bo to tam właśnie!
OdpowiedzUsuń