Zgadza się. Ciekawe, że oryginalne lampy w 1957 wyglądały tak: http://www.fuw.edu.pl/~michalj/warszawa/zagadki/28/9036_kino_stolica_ft011914.jpg a w 1962 już tak: http://fotopolska.eu/foto/291/291487.jpg
Co do oldschoolowych latarń, to Warszawa niedawno poniosła niepowetowaną stratę. Ambasada Rosji zlikwidowała latarnie ze swego terenu - ostatnie, jakie znam w wersji dwużarówkowej (z tej serii stoją jeszcze czterożarówkowe w Al. Jerozolimskich pomiędzy pawilonami dworca Śródmieście).
1. Blog został stworzony w celu miłego spędzenia wolnego czasu - postarajmy się, by ten czas był rzeczywiście przyjemny.
2. Blog jest otwarty dla wszystkich chętnych, którzy chcą go współtworzyć. Proszę pisać na: fenomenwarszawy (małpa) gmail (kropka) com. Szczególnie mile widziane są osoby, które juz dały się poznać w internecie jako miłośnicy Warszawy i warszawskich zagadek.
2. Zagadki mogą być fotograficzne typu "gdzie to jest", ale też np. "skąd to zostało zrobione", "co tu się nie zgadza" itp itd, jak również mogą tez być niefotograficzne. Wszystko zależy od Waszej fantazji. Odpowiedni poziom trudności zagadek wyjdzie "w praniu".
3. Nie ma zasady "kto odgadł poprzednią, ten daje następną". Następną może dać kazdy, kto akurat ma dobry pomysł.
4. Nie ma zasady "dajemy następną dopiero, gdy poprzednia jest odgadnięta", jednak w granicach rozsądku. Nie musimy wrzucać 20 nowych zagadek, gdy 20 poprzednich nie jest jeszcze odgadniętych.
5. Wrzucając zagadkę nadajemy jej kolejny numer poprzedzony literą "X" (aby w spisie zagadek łatwiej było znaleźć te jeszcze nieodgadnięte). Odpowiedzi (lub domysły) wpisujemy w komentarzach do posta z zagadką.
6. Wszelkie podpowiedzi (fotopodpowiedzi) autor zagadki umieszcza w poście z zagadką poprzez jego edycję.
7. Po odgadnięciu zagadki, autor edytuje post zagadkowy kasując literę "X" z tytułu i wpisując na jego końcu "Odgadnięte przez ...", jednak bez wpisywania prawidłowej odpowiedzi - ona i tak jest we wpisach.
8. Proszę nie wrzucać zagadek zbyt "detalicznych", elementów powtarzalnych, ani miejsc, do których by się dostać, trzeba przejść przez jakies domofony, ochroniarzy itp. Zagadki generalnie powinny dotyczyć Warszawy, natomiast jeśli ktoś bardzo chce wrzucić zagadkę z najbliższych okolic Warszawy, to proszę bardzo, jednak jest proszony o zaznaczenie tego, że jest to zagadka podwarszawska. Proszony jest też o to, by zagadka ta była ciut łatwiejsza, bo tereny podwarszawskie znamy mniej.
9. Jak coś jeszcze mi przyjdzie do głowy, to dopiszę.
Nie wiem gdzie, ale ładnie świecą :)))
OdpowiedzUsuńPodpowiadam.
OdpowiedzUsuńTo teraz wygląda jak schodki koło kina Stolica.
OdpowiedzUsuńZgadza się. Ciekawe, że oryginalne lampy w 1957 wyglądały tak:
OdpowiedzUsuńhttp://www.fuw.edu.pl/~michalj/warszawa/zagadki/28/9036_kino_stolica_ft011914.jpg
a w 1962 już tak:
http://fotopolska.eu/foto/291/291487.jpg
To propaganda! Nie wierz :-)
OdpowiedzUsuńCo do oldschoolowych latarń, to Warszawa niedawno poniosła niepowetowaną stratę. Ambasada Rosji zlikwidowała latarnie ze swego terenu - ostatnie, jakie znam w wersji dwużarówkowej (z tej serii stoją jeszcze czterożarówkowe w Al. Jerozolimskich pomiędzy pawilonami dworca Śródmieście).
faktycznie, szybko się zużyły ;-)
OdpowiedzUsuńgrunt, że są do tej pory (albo replika, ale to nieważne) i świecą.
Replika oczywiście. Przez lata tam były tylko obtłuczone podstawy. Teraz zrobili, przy okazji remontu kina.
OdpowiedzUsuń