poniedziałek, 5 listopada 2012

2583 i znów Paskuda wyszła na ulice Warszawy ...

I takie coś zostawiła:


A gdzie i po co? :)

Paskudę rozplątał  roody102 :)

10 komentarzy:

  1. Park przy Rozbrat, obok Jutrzenki, a pomnik upamiętniać ma przyjaźń polsko-amerykańską czy coś takiego.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardziej oficjalnie: pomnik "Unity" - park Rydza-Śmigłego ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A swoją drogą to będzie - w moim odczuciu - jeden z najfajniejszych warszawskich pomników - strasznie mi się podoba, że ma abstrakcyjną formę, a nie taką do bólu oczywistą, jak wszystkie figuratywne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dla równowagi po sąsiedzku będą wychodzić chłopcy z lasu.

    OdpowiedzUsuń
  5. A tak liczyłem, że jak jeszcze nie stoi, to nikt jeszcze nie zauważył :D

    Zgadza się "Unity" dar Polonii z Chicago.

    A z tego lasu na Rozbrat, to jest afera, bo mają wychodzić "chłopcy niechciani" ;)

    Ja tam, osobiście, patrząc na tablice gwardyjskie, nie mam nic przeciwko temu, żeby upamiętnić wszystkich, którzy walczyli z Niemcami i Ruskimi, nawet, jeżeli mienili się polskimi faszystami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a ja się boję, że to będzie za duży pierdolec w przestrzeni miejskiej...

    OdpowiedzUsuń
  7. A to nie było dziś w GW Stołecznej? Jakoś tak mi się zwidziało, że autor wspominał, że zapatrzył się na swoje grube... skarpety, albo raczej ich wzorek.
    Dla mnie to raczej wiklina w powiększeniu albo leżący łańcuch okrętowy, ale ja się nie znam. Zwłaszcza, że na pomniki wszelkie, a już w szczególności współczesne, mam potężną alergię.

    OdpowiedzUsuń
  8. Było, było - dziś jakoś w tych dniach zaczęli to montować właśnie. Ja jeszcze nie widziałem na żywo.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podarujmy polonii z Chicago pomnik Błękitnej Armii Hallera z placu (?) Grunwaldzkiego.

    Dla mnie to kolczatka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Etam, wcale nie taki brzydki jest.

    OdpowiedzUsuń