Dawno nie było żadnej syrenki.
1.Gdzie ona jest?
2.Co z nią jest nie tak?
H_Piotr proszony o NIE.
Podpowiedź może nieco rozjaśni...
MichalJ wiedział, co nie tak, Alojzy wiedział, gdzie. Wygrywacie batonik chałwy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2. Się rozchodzi, że szmaja?
OdpowiedzUsuńNo w zasadzie mogę uznać tę odpowiedź... chociaż nie do końca jest to tak, jak autor owej pracy zaplanował.
UsuńI pozostaje klasyczne GDZIETO
I tak nie pamiętam, gdzie ją sfociłeś ;-P
OdpowiedzUsuńMyślę, że zrobił zdjęcie oryginalnej syrence aparatem kliszowym, następnie podczas własnoręcznego wywoływania włożył klisze na lewą stronę... Tak, na pewno tak właśnie było.
A bo ja jej wcale przy Tobie nie fociłem :)
UsuńWidok z prawego brzegu, zapewne więc tam się to znajduje... Pasowałoby do optymistycznych i nieskomplikowanych wizji rozsnuwanych Obywatelom w latach pięćdziesiątych. Może więc rejon Praga II ?
OdpowiedzUsuńCzy to aby nie ceramiczny wyraz sympatii stambulsko-warszawskich, umieszczony na stacji Politechnika jakoś na wiosnę tego roku?
OdpowiedzUsuń