środa, 26 października 2011

SPOTKANIE ZAGADKOWICZÓW

Czas na spotkanko. Ja wybieram termin: poniedziałek, 7 listopada, godz.18.00, Wy proponujcie miejsce.

H_Piotr.

25 komentarzy:

  1. Poniedziałek mi raczej pasuje, bo i tak teoretycznie na początku miesiąca będę musiała jechać do Wawy. Tylko pewnie zerwę się wcześniej na pociąg :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No to może by tak bardzo oryginalnie, pod kolumną z zupą?

    OdpowiedzUsuń
  3. To do listy obecności dopisuję się ja i Ajemaj, tylko miejsce na spotkanie wolelibyśmy inne, np pomnik przy palemce, łatwiejszy dojazd ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie, toć to za rzeką jest.
    Jak nie chceta tradycyjnie pod degolowską pietą, to niech będzie i ta waza, choć tam z metra/ciopągu jeszcze dalej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro tak narzekata, to niech Wam będzie ta warsiaska statua wolności. Mnie wszędzie blisko.

    OdpowiedzUsuń
  6. a jak ktoś jest tutaj od niedawna to też może? ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba tym bardziej! Ja też od niedawna, jedno spotkanie już mnie ominęło niestety, dlatego na to się pcham. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszyscy zagadkowicze (nawet ci o krótkim stażu) oraz zagadkofani są mile widziani.

    Tylko wymyślcie jakieś miejsce, gdzie moglibyśmy pójść, jak już się spotkamy pod "piétą z wiechciem".

    OdpowiedzUsuń
  9. Lavinka polecała pobliskie Bistro Pod Mostem, o wiele mię pamięć nie zwodzi, no i trudno o lepszy punkt startu do w miarę rozsądnych miejscówek dookoła.

    OdpowiedzUsuń
  10. Co za różnica gdzie pójdziecie/pójdziemy, przecież i tak po jednym piwie jest marudzenie i zmiana lokalu.

    OdpowiedzUsuń
  11. A wcale nie zawsze - na Bednarskiej śmy siedzieli w jednej miejscówce "do końca", na Tamce takoż (no, chyba żeście gdzieś poszli potem). A zresztą - się najwyżej przejdziemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Z wielką chęcią się przejdę (i z Wami), możemy nawet rozpisać harmonogram godzinowy odwiedzanych knajp, ale napiszcie jakieś propozycje.

    OdpowiedzUsuń
  13. Możemy do tego Bistro pod mostem :-) Tudzież mało oryginalnie ale chyba 'tradycyjnie' do Zapiecka :-P

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja żem wrzucił Bistro pod Mostem na Kruczkowskiego (pod Poniatoszczakiem oczywiście) na dobry początek.

    OdpowiedzUsuń
  15. Ech... Wygląda na to, że przez najbliższe dwa tygodnie pracuję do dwudziestej...

    OdpowiedzUsuń
  16. Niestety kończymy nasze spotkanie punktualnie o 19:59 ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fakt. Potem jest przerwa reklamowa na przypudrowanie noska, chwila autopromocji i ciąg dalszy programu.

    OdpowiedzUsuń
  18. Czyli reasumując, Pod Mostem na Powiślu? Powinnam być. Zbiórka pod palmą czy w knajpie?

    OdpowiedzUsuń
  19. O 18 pod pietą z wiechciem, jak zawsze, a potem przemarsz zwartymi szeregami z pochodniami i sztandarami :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  21. A ja nawet nie pamietam, gdzie mam plakietke...

    OdpowiedzUsuń
  22. Rezerwiren machen ich (znaczy ja) na 18:30 w Bistro pod Mostem. Jest jeno mały problem z miejscówkami, bo dostępna była tylko ~6-osobowa (czerwona) kanapa + osobno stolik - większa miejscówka jest już niestety zarezerwowana. Mamy więc bóking na kanapę i tenże stolik.
    Jak będziemy na miejscu to obadamy sytuację.
    Spóźnialscy - hasło "Zagadki", odzew - "Oni siedzą o tam".

    OdpowiedzUsuń